lip 19 2006

O ekspansji słońca.


Komentarze: 3

Musujące aromatyczne tabletki antystresowe Vanilla-Bergamot x2. Relaksujący dodatek do kąpieli aloe vera i trawa cytrynowa. Trzy wiśniowe świeczki, jedna srebrna - bezzapachowa. Perfumy. Dużo, dużo perfum w powietrzu. Półmrok. Karafka z oliwką. A zaraz obok buteleczka oliwki na dzień dobry. Wiśnia w szamponie do włosów. Mleko z miodem na ciele. I wiśnia. I wszędzie wiśnia. Zapach, kształt, smak wiśni. I półmrok. W tle Renata Przemyk.

Stan zakochania. Stan optymistycznego nastawienia, chwilowego odpływu jakichkolwiek zbędnych myśli złych. I jeszcze chwilkę tak posiedzę z moimi małymi kobietkami na łóżku. Jedna zasnęła mi na nodze. Druga, bardziej niepewnie zajada słonecznik wpatrując sie we mnie swoimi czarnymi perełkami.

Za chwilkę się przebiorę z ręczni]]]]]ka i\hww`e / hehe jedna maleńka wskoczyła mi na klawiaturę i swoimi maleńkimi konczynami napisała to, co tutaj widać. / Tak wiec, jak już zaczęłam - wyskoczę z ręcznika, przebiorę się i w moim nieodłącznym atrubucie - koralach - pobiegnę do dziadków. O!

awe_anka : :
20 lipca 2006, 15:33
zpaachy, slodkie, zapachy...
19 lipca 2006, 14:32
Jest tu tak pozytywnie, że aż zastanawiam się co to zakochanie robi z człowiekiem... ;) Cieszę się :)
19 lipca 2006, 13:38
mozesz sie kąpać w takie upały?

Dodaj komentarz