maj 03 2006

Ex post.*


Komentarze: 5

zasłoniłam okna.zbyt wesołe to słońce dziś.włączyłam portishead.
znów nie przyjechał.ale nie jestem zła.on nie musi przyjeżdzać.ważne, że choć pomyślał o przyjeździe.ale jest taki, co nawet spotkanie mu nie w głowie.
odważyłam się. choć odwagą tego nazwać nie możana.raczej strachem, obawą. jak zwał, tak zwał. poszło. już się nie cofnie.

 

*po fakcie.

awe_anka : :
06 maja 2006, 20:48
tak... dziwnie...

Buziak:*
05 maja 2006, 20:27
jeszcze nie miałam takiego uczucia, ażeby słonce bylo zbyt wesołe.. poszło. Poszło dobrze..?
Pozdrawiam.
05 maja 2006, 00:03
tez tak mam zasloniete okna..
poza_czasem
03 maja 2006, 19:02
Chyba trzeba wyłożyć kawę na ławę...niektóre rzeczy lepiej wyjaśnić jak najprędzej ,by potem się nimi nie zamęczać :]
03 maja 2006, 16:44
To dlaczego czekasz.
Ach my ludzie, chyba sami siebie ranimy.

Dodaj komentarz