kwi 08 2006

Miłość jak odległość - trudna do przebycia....


Komentarze: 7

Najpierw sygnał: M. nowy. Odpuściłam. Potem sms z pytaniem co u mnie. Odpowiedziałam. Potem rozwinięcie tematu, niezrozumienie. Przeprosił. I zapytanie w bardzo dziwny sposób czy między nami coś kiedyś będzie. W rówinie dziwny sposób oświadczyłam, że nie wiem, że nie znam, że nie jestem pewna, że czasu zbyt mało. Zrozumiał. Ale ja nie zrozumiałam. Nie do końca. Bo czasu choć mało to zarazem wystarczająco wiele i choć nie znam to znam na tyle, by powiedzieć, że tak, że oczywiście, że od dziś, od zaraz. Jednak nie napisałam tego. Poczekam kolejną 'wieczność' na poznawanie. Potem dopiero... Bo wszystko w jego proroczych rękach.
Ale nie on jeden. Bo przecież jeszcze nieobecny. Nie było go, zawiódł - to jak by z serca uciekł. Ale na chwilę. Na czas nieokreślony. Bo nie liczyłam ile czekałam. Godzinę, dwie? Potem znów głos w telefonie, znów łza w oku ze wzruszenia. Głos ma jak trąbka anioła pod poduszką śpiących przemilczanych. Cichy i jakże spokojny.
Pokorna jestem. I już się nie boję. I nawet wzrok woźnego ze szkoły zaczyna sprawiać przyjemność. Szalona!

Uczulenie okropne, ból i szczypanie nie pozwala mi racjonalnie myśleć i cokolwiek racjonalnie czuć inaczej niż fizycznie. Uczulenie na krem do depilacji. Nogi czerwone, blące. A krwistoczerwone usta przerżnięte na pół. I Three Days Grace w głośnikach.

awe_anka : :
10 kwietnia 2006, 12:15
Chcesz przeczekać?
Chcesz się przekonać? Chcesz miec pewność?
kuska
09 kwietnia 2006, 20:11
każdy ma chwile zwatpienia. Aniu glowka do groy :*
08 kwietnia 2006, 22:53
Jakoś się ułoży?
08 kwietnia 2006, 18:10
Czy zawsze na wszystko trzeba czekać?
poza_czasem
08 kwietnia 2006, 17:53
Dla miłości nie ma rzeczy niemożliwych ;) Odległość to raczej nie problem...przekonałem się o tym niedawno ;)
diabelski(czarny)aniool
08 kwietnia 2006, 17:51
Czasem wardo czekac, nawet to \'wiecznosc\'. Mam nadzieje, i trzymam na to kciuki, że tym razem bedzie sie oplacalo;)
Roznie mowia o M. ale nie sugeruj sie tym. Postaraj sie sama go poznac i sama zadecyduj co dalej.
Osobiscie wierz... W Ciebie... W Niego... Moze nawte w Was...
Zasługujesz... Jak nikt inny, zasługujesz na \'tego jednynego\'... Na szczescie...
08 kwietnia 2006, 16:51
Tylko czy trzeba czekać.

Dodaj komentarz