Wieczorowo.
Komentarze: 5
Chciała bym umieć opowiadać bajki. Jeszcze bardziej wymyślne i nienaturalne niż dotychczas. Ale to by nie było kłamstwo. To tylko ucieczka od zbędnych pytań. Bo ja lubię jak się nie wie. Jak niewiewiedząć traktuje się innych na równi. Bo czasem prawda w oczy kole.
Jakieś plany na sylwestra? Żadnych. Jakieś postanowienia na nowy rok? Przyłożyć wskazujący palec do ust. Jaki z tego morał? Nie, nie mam wcale zbyt długiego języka. Ja po prostu uważam, że ludzie wiedzą o mnie zbyt wiele. Czasem nawet zdaje mi się, że wiedzą więcej niż ja. Ale to tylko moja wina.
Na zegarze już po 22.00 a ja jeszcze nie śpię. Jak nie ja po prostu...
Ciepłych Świąt :*
Sylwester - nie wiem gdzie. Postanowienia - nie wiem jakie. :/
Dodaj komentarz