Archiwum 11 lipca 2005


lip 11 2005 De nichilo.
Komentarze: 7

Na co ja liczę? Dzień w dzień nowe plany - wyjazd na lato filmowe, na zakupy. A w portwelu pustki. Jak zwykle mam nadzieję, że rodzice mnie wspomogą. Ale oni już mają przeze mnie wydatki. Wyjazd do lekarzy i nowy kolczyk do brwi bo mądra zgubiłam wkręt...

Im bliżej do wyjazdu, tym bardziej czuję, że to nie dla mnie. Nie lubię tego typu imprez. Ale ON tam będzie. Więc nie może tam zabraknąć mnie.

W głośnikach Hey "Morf&na". W głowie bardzo dziwne myśli krążące wokół tej samej osoby. Do oka dostała mi się strużka krwi powoli spływająca z brwi.

Dziwnie wyszło... Okres miałam do 4 ( tego miesiąca). A wczoraj znienacka na dworze... Nadzwyczaj dziwny wapływ... Może J. miała rację - to te hormony. Bo jak to wytłumaczyć? Jeśli nadal będę miała to ... na udane lato filmowe nie mam co liczyć.

Sennie mi jakoś. I tak bardzo, bardzo czuję się zmęczona nicnierobieniem.

awe_anka : :