Komentarze: 6
Świat się mieści w Twoich oczach i zdaje się kurczyć z dnia na dzień. W każdym dniu coraz dalej i zarazem coraz bliżej mi do Ciebie. Dziękuję, że nie sposób ogarnąć Cię sercem, które jest za nerwowe. Za to, że jesteś tak daleki i zarazem bliski i we wszystkim inny. Dziękuję Ci, że jestes odnaleziony i nieodnaleziony jeszcze. Niepoznany i nieodkryty.
"Tam gdzie jesteś pewnie jest dzień. W złote plamy słońc
Pewnie śmiejesz się tak cudownie w pieszczotach roztańczonych chwil
Tu gdzie jestem jest teraz noc i najzimniejsza z zim
W iskierkach wspomnień grzeje się
w pamięci szukam Cię"
Dałeś mi bardzo wiele jednym dotykiem i garstką słów. Dałeś klucze do echa, łzę i poszept w ucho.
Słowa zlewają się i nie dochodzą do mnie. Chyba ktoś podnosi głos. Ale to nie ważne. Ja w głowie mam tylko Twój głos. Tylko Ty go możesz na mnie podnosić... Innych głosów nie ma.
Proszę, bądź. Choć przez chwilę.